2008/11/04

Podjazdowa wojna o konserwatora

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski chce odwołać mazowieckiego konserwatora zabytków Barbarę Jezierską i powołać na jej miejsce byłego dyrektora Muzeum Narodowego Ferdynanda Ruszczyca - taka plotka krąży od kilku dni w Warszawie.
Wojewoda zaprzecza, konserwator nic nie wie, jedynie "przyszły" konserwator przyznaje w mediach, że dostał taką propozycję. Powodem odwołania Jezierskiej miałyby być złe wyniki w pracy i brak planu działania urzędu. Barbara Jezierska objęła stanowisko w maju 2007 r. za rządów Prawa i Sprawiedliwości. To podobno jest głównym powodem zakusów na jej odwołanie. Merytorycznych uwag do niej nie ma.
- Nie znam żadnej sprawy, którą zajmowałaby się pani Jezierska, a która mogłaby budzić jakiekolwiek wątpliwości - mówi Tomasz Merta, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i główny konserwator zabytków. Chybiony jest także zarzut braku planu działania konserwatora. - Mazowiecki konserwator zabytków działa na podstawie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami i to właśnie ta ustawa nakreśla plan działania urzędu - tłumaczy rzecznik konserwatora Monika Dziekan.
Urząd wojewódzki zaprzecza informacjom o zamiarze odwołania Jezierskiej. - Do tej pory nie ma żadnych planów odwołania mazowieckiego konserwatora - zapewnia Ivetta Biały, rzecznik wojewody. - Wojewoda chce jedynie wzmocnić ten urząd, zarówno kadrowo, jak i finansowo - wyjaśnia.
Wiadomo jednak, że na temat pracy mazowieckiego konserwatora wojewoda rozmawiał kilka dni temu z ministrem Mertą. Minister musi bowiem wyrazić zgodę na odwołanie Jezierskiej. - Nie padły jeszcze konkretne rozstrzygnięcia, cały czas rozmawiamy - mówi tajemniczo Merta. Przyznaje przy tym, że wojewódzki konserwator zabytków ma bardzo ciężką pracę, a "pani Jezierska wykonuje ją bardzo dobrze".
Dokonań Barbary Jezierskiej, o których można rozmawiać, jest sporo. Za jej rządów urząd konserwatora otworzył się na petentów i media. Jezierska zaczęła organizować konferencje prasowe, wdrożyła program do korespondencji elektronicznej, wprowadziła wewnętrzny biuletyn, w którym publikuje informacje, kto i dlaczego został zatrudniony lub awansowany. - Chcemy jeszcze zmienić stronę internetową, by była bardziej przyjazna petentom - mówi Monika Dziekan.
Jezierska nagłośniła także problemy związane z tzw. systemem konstancińskim, czyli doprowadzaniem zabytkowych willi do ruiny, by nie kwalifikowały się do zabytków. Z jej inicjatywy powstała również idea tworzenia parków kulturowych na Mazowszu. Konserwator wszczęła wiele postępowań w sprawie wpisania do rejestru zabytków obiektów znajdujących się na terenie Mazowsza, m.in. willi w Konstancinie, zespołu Stacji Filtrów czy kopca Anielewicza.
Robert Biskupski
Polska

Brak komentarzy: