2008/10/09

Ursynów mówi "nie" planom ratusza

Radni dzielnicy Ursynów kategorycznie sprzeciwiają się pomysłom ratusza na uzdrowienie miejskiej służby zdrowia.
Wczoraj opowiedzieli się przeciwko powołaniu miejskiej spółki, która zarządzałaby ZOZ-ami podległymi ratuszowi. Rajcy boją się, że dobrze u nich prosperujący zespół przychodni będzie musiał przekazywać swoje nadwyżki finansowe na rzecz zadłużonych lecznic. Skrytykowali też ratusz za brak informacji na temat Szpitala Południowego.
Wyjaśnienia dotyczące obu kwestii przedstawione na wczorajszej sesji dzielnicy uznali za niewystarczające i nieprzekonujące. - Przecież to Jarosław Kochaniak, wiceprezydent miasta, jest autorem powołania tej spółki. Dziwię się, że chce do niej przekonać ludzi, a nie pojawił się na naszej sesji - mówiła Katarzyna Polak, radna opozycyjnego PiS.
Zamiast niego na sesji pojawił się bowiem Stanisław Kusak, zastępca dyrektora miejskiego biura polityki zdrowotnej. - Poproszono mnie, by przekazać, że założenia tego projektu są wciąż w fazie konsultacji i można do niego wnosić wszelkie uwagi - tłumaczył. Cały szereg miała Grażyna Napierska, dyrektor ZOZ-u otwartego na Ursynowie. Najbardziej nie podobał jej się fakt, że spółka na rzecz spłaty zadłużeń szpitali zaciągnie kredyt. - Tylko kto go potem będzie spłacał? Nasze dobrze bilansujące się lecznice - odpowiadała sobie.
Wtórowali jej pozostali radni. W efekcie w oficjalnym stanowisku rajców znalazł się zapis, że rada dzielnicy "wyraża stanowczy sprzeciw wobec takich rozwiązań" i że są one krzywdzące i niekorzystne dla pacjentów z Ursynowa.
Ursynów jest pierwszą dzielnicą, która przyjęła podobne stanowisko. Jednak to niejedyne środowisko, które sprzeciwia się powołaniu szpitalnej spółki. Przeciwny jest też klub Lewicy w Radzie Warszawy, bez którego poparcia pomysłu nie da się zrealizować, oraz dyrektorzy tych ZOZ-ów, które nie są zadłużone.
Równie wiele emocji co miejska spółka budzi na Ursynowie budowa Szpitala Południowego, czyli jedynej lecznicy publicznej dla tej części miasta, która powstać miała do końca pierwszej kadencji prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Radni uskarżali się, że od ponad pół roku nie otrzymali żadnej informacji na temat postępów prac.
- Za dwa, trzy tygodnie z przeprowadzanej właśnie analizy dowiemy się, jak duży ma być to szpital i o jakim profilu - wyjaśniał Kusak. Zapewniał, że do końca roku powinna powstać koncepcja architektoniczno-budowlana. Wtedy będzie wiadomo, jak dużej działki potrzeba pod budowę.
Anna Rokicińska
Polska

2 komentarze:

neigh pisze...

replica bags cheap hermes replica handbags s4h47z9p07 replica bags online uae replica bags aaa check my blog l9u22z7u92 replica bags hong kong internet o9j20w3v96 replica ysl handbags replica bags hermes

stilee pisze...

replica bags and watches gucci fake g5b94c2l19 replica bags wholesale mumbai replica bags lv you can try here b1m51y3s60 7a replica bags his explanation s4e31i9h74 louis vuitton fake replica radley bags q8w84n7m93