2008/10/30

Konserwator do wymiany? Wojewoda milczy

- Nie jestem zwolennikiem rewolucji kadrowych - deklaruje wojewoda Jacek Kozłowski. Ale ze zmiany wojewódzkiego konserwatora zabytków nie rezygnuje.
Kilka dni temu "Gazeta" ujawniła, że za zamkniętymi drzwiami gabinetu wojewody przygotowuje się personalną roszadę w Urzędzie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Z nieznanych dokładnie powodów planowane jest odwołanie szefowej urzędu Barbary Jezierskiej i powołanie na to stanowisko byłego dyrektora Muzeum Narodowego Ferdynanda Ruszczyca. Potwierdził to sam Ruszczyc.
Wojewoda Kozłowski wczoraj spotkał się w tej sprawie z generalnym konserwatorem zabytków Tomaszem Mertą i przeznaczoną do odwołania konserwator Barbarą Jezierską. Potem zgodził się na rozmowę w swoim gabinecie z dziennikarzem "Gazety".
- Naszą wspólną troską jest silny, sprawny urząd konserwatorski. W tej chwili jest on niedoceniany. Konserwatorzy zarabiają skandalicznie mało. Postaram się to zmienić. Urząd potrzebuje wzmocnienia, również kadrowego - powiedział. Pytany o szczegóły odpowiadał enigmatycznie albo wręcz milczał.
- Czy nie jest pan zadowolony z pracy pani Jezierskiej?
- Są momenty dobre, ale też słabsze.
- Do tego stopnia słabsze, że trzeba ją odwołać?
- Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej.
- Zmiana na stanowisku jest więc przesądzona?
- Nic nie jest przesądzone, ale zmiany w obsadzie kierownictwa urzędu powinny zajść.
- Czy konserwator nie powinien być wyłoniony w konkursie (tak jak Barbara Jezierska)?
- Konkurs nie zawsze wyłania najlepszego kandydata.
- Kiedy zapadną jakieś decyzje?
- Na pewno podamy to do wiadomości.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, wobec Barbary Jezierskiej wysunął szereg drobnych zastrzeżeń i dwa poważniejsze: zła współpraca pani konserwator z wojewodą i brak programu pracy urzędu konserwatorskiego. Czy z Ferdynandem Ruszczycem współpraca będzie lepsza?
- Nie wyobrażam sobie zmiany konserwatora bez przeprowadzenia konkursu na to stanowisko - powiedział generalny konserwator Tomasz Merta.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
Tomasz Urzykowski

Brak komentarzy: