2008/10/09

Kopacz zapracowana albo skłócona ze Schetyną

Minister zdrowia Ewa Kopacz została odwołana z funkcji szefa regionu Platformy Obywatelskiej.
Według informatorów "Wprost", straciła zaufanie wicepremiera Grzegorza Schetyny.
Wczoraj odbyło się nadzwyczajne zebranie zarządu regionu Mazowsze PO. Trwało sześć godzin. Na miejsce Kopacz przyszedł Andrzej Halicki.
- Pani Ewa Kopacz jest bardzo zapracowana, dlatego funkcja przewodniczącego została powierzona mi, bym mógł ją odciążyć - mówi tygodnikowi Halicki.
Czuma: "Kopacz nie straciła zaufania"
— Mam pewność, że Ewa Kopacz nie straciła niczyjego zaufania - mówi "Rz" Andrzej Czuma, poseł PO z regionu Mazowsze. - Ona jest naprawdę bardzo zapracowana. Reforma służby zdrowia jest jedną z najważniejszych, nad którą pracujemy. Czy ktoś, kto straciłby zaufanie swojego ugrupowania, mógłby pracować nad tak ważnym dla niego projektem? Nie, to jest wykluczone.
Piskorski: "Schetyna promuje osoby zaufane"
Inną opinię ma Paweł Piskorski: — Tajemnicą poliszynela w warszawskiej Platformie Obywatelskiej są dwa fakty. Po pierwsze, od momentu kiedy dwa lata temu grupa osób ze mną związana została z usunięta z PO, funkcje w regionie są wyznaczane palcami przez Grzegorza Schetynę. Formalnie odbywają się wybory, ale faktycznie nie ma przestrzeganych żadnych procedur demokratycznych. Po drugie, Grzegorz Schetyna promuje osoby zaufane i całkowicie mu podporządkowane. Taką osobą jest Andrzej Halicki - mówi eurodeputowany, były członek warszawskiej PO.
- W warszawskiej PO mówi się, że ceną za ustąpienie z p.o. szefowej regionu jest propozycja startu w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Niewykluczone, że kampania to będzie moment, kiedy „z powodu przepracowania” Ewa Kopacz ustąpi z funkcji ministra zdrowia - dodaje Piskorski.
Mariusz Kamiński: "Nic nam do tego"
- To jest wewnętrzna sprawa PO. Szanuję autonomię partii i uważam, że politycy innych partii powinni wstrzymać się od komentarzy - mówi nam Mariusz Kamiński, poseł PiS. - Mogę oceniać panią Ewę Kopacz jako minister zdrowia, ale nic nam do tego, jaką jest szefową regionu PO i dlaczego została odwołana - stwierdza poseł.
"Rz" Online
Ewa K. Czaczkowska , jen

Brak komentarzy: