Ratusz podwyższył stawkę dzierżawy gruntu i zapewnił sobie prawo do czterech imprez na kortach – to efekt renegocjacji umowy z Klubem Tenisowym Legia.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zarząd miasta zatwierdził wczoraj nowe warunki umowy dzierżawy obiektu. Rozmowy trwały pięć miesięcy. Klub Tenisowy Legia, którego prezesem jest wyrzucony z PO Jerzy Hertel kojarzony z aferą mostową, będzie teraz płacił miesięcznie miastu prawie 20 tys. zł z tytułu dzierżawy gruntu. Do tej pory płacił niecałe 5 tys. zł.
Dodatkowo ratusz wynegocjował, że na kortach bezpłatnie będzie mogło ćwiczyć miesięcznie 100 dzieci z warszawskich szkół. Ratusz przejął też wartą ok. 2 mln zł dokumentację obiektu. W renegocjonowanej umowie pojawił się też zapis mówiący o tym, że jeśli Klub Tenisowy Legia złamie warunki umowy, to można będzie ją zerwać.
– To ważny zapis, bo dotychczasowa umowa była tak skonstruowana, że bez dużych strat dla miasta właściwie w ogóle nie można jej było zerwać – wyjaśnia jeden z urzędników ratusza.
Starą umowę podpisał na dzień przed wyborami samorządowymi w 2006 roku ówczesny komisarz Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz. Oddał korty w dzierżawę za śmieszką kwotę 38 gr. za mkw. gruntu. Poprzednia ekipa wspierała też klub dużymi dotacjami, np. w 2005 roku dostał z ratusza 619 tys. zł, podczas gdy pozostałe stołeczne kluby tenisowe razem – 245 tys. zł. Samorządowcy mówili wówczas o spłacie politycznego długu wobec ówczesnej radnej, żony Hertla Małgorzaty Ławniczak, która popierała PiS-owską ekipę w ratuszu. Wiosną tego roku radni zażądali renegocjacji umowy.
Ratusz finansuje też remont kortów. Z kasy miasta wydano już prawie 16 mln zł, a docelowo prace pochłoną ok. 26 mln zł. Wymieniono już wudownię, wybudowano nowe stropy, ocieplono elewacje. Trwają prace przy remontach szatni i schodów. Na terenie kortów powstanie też ok. 1 tys. mkw. powierzchni użytkowej.
Życie Warszawy
Górecka-Czuryłło Monika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz