2012/08/09

Ile kosztują dojazdy Struzika? Urząd: Nie można wyliczyć. Miejsce pracy ma ogromne


Średnio ok. 8 tys. zł miesięcznie, czyli ok. 96 tys. rocznie - tyle wynoszą wydatki podatników związane z podróżami marszałka Adama Struzika służbowym autem. Informację na ten temat uzyskaliśmy po pytaniach od czytelników, lecz Urząd Marszałkowski nie potrafił udzielić jej od razu. "Nie jest możliwe wyliczenie kosztów dojazdu do "pracy". Miejsce pracy to nie tylko biuro w Warszawie, ale teren całego województwa" - usłyszeliśmy.
Po publikacji "taśm PSL" dostaliśmy dużo zgłoszeń i pytań od czytelników dotyczących publicznych wydatków na polityków i ich rodziny. Pojawiła się wśród nich kwestia samochodu służbowego marszałka województwa mazowieckiego Adam Struzika.

Media wielokrotnie pisały o wydatkach Struzika. Na przykład większość informacji nt. Struzika zamieszczonych ostatnio w tabloidach dotyczy właśnie jego sporych wydatków, które pokrywa z pieniędzy publicznych: a to na benzynę, a to na drogie meble, a to na podróże. O słabości marszałka do kosztownych, zagranicznych wojaży pisała m.in. "Gazeta Wyborcza".
Gdy spytaliśmy rzeczniczkę Struzika o miesięczny koszt jego dojazdów do pracy, okazało się, że ma ona problemy z uzyskaniem precyzyjnych informacji. "Województwo mazowieckie jest największym województwem w Polsce, w skład którego wchodzą 42 powiaty i 314 gmin. Urząd Marszałkowski nadzoruje działalność ponad 100 instytucji funkcjonujących na terenie całego Mazowsza (szpitale, urzędy, instytucje kultury). Realizujemy dziesiątki inwestycji na terenie całego regionu (drogowych, w służbie zdrowia, w podległych jednostkach itp.). Prowadzone są setki inwestycji i inicjatyw realizowanych dzięki wsparciu z funduszy unijnych przyznawanych właśnie przez samorząd województwa mazowieckiego. Nie można nadzorować i prowadzić wszystkich tych działań zza biurka w Warszawie. Dlatego marszałek bardzo często bierze udział w spotkaniach poza siedzibą urzędu, rozpoczynając dzień pracy w terenie" - tłumaczyła Marta Milewska.

"Miejsce pracy to całe województwo"

Jak dodała, z tego powodu Urząd nie jest w stanie obliczyć, ile marszałek wydaje na dojazdy do biura służbowym autem: "Nie jest możliwe wyliczenie kosztów dojazdu do "pracy". Miejsce pracy to nie tylko biuro w Warszawie, ale teren całego województwa".

Adam Struzik mieszka w Płocku. By dojechać na warszawską Pragę, gdzie mieści się siedziba Urzędu Marszałkowskiego, musi pokonać ponad 110 km. A potem wrócić do domu. Kosztów dojazdu nie pokrywa z własnej kieszeni.

Jego biuro prasowe podkreśla, że samochód i kierowca marszałka utrzymywani są nie tylko na potrzeby jego dojazdów z Płocka, ale - w ogóle, na potrzeby wypełniania zadań. A ile kosztują? "Średni miesięczny koszt utrzymania samochodu Pana marszałka wynosi 4 tys. zł. Na tę kwotę składają się głównie paliwo oraz koszty związane z myciem samochodu. Miesięczne wynagrodzenie kierowcy marszałka to 4 tys. zł brutto" - podaje rzeczniczka. 
Gazeta Wyborcza

Brak komentarzy: