2008/04/23

Posłanka PO zawieszona za nierealne obietnice

Prezydium klubu PO zawiesiło Lidię Staroń w prawach członka klubu Platformy. To efekt wypowiedzi posłanki o tym, że pracuje nad ustawą, która umożliwi przyznanie działkowcom prawa wieczystego użytkowania ogródków.
Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak poinformował, że prezydium klubu zdecydowało o zawieszeniu Staroń jednogłośnie. Jak powiedział, posłanka została zawieszona z powodu złamania "zasad regulaminowych związanych z trybem zgłaszania inicjatyw poselskich".Z kolei Staroń komentując decyzję władz klubu, uznała, że projekt ustawy o uwłaszczeniu działkowców to nie jedyny powód jej zawieszenia. Posłanka podkreśliła, że "widzi tu działania lokalnego układu olsztyńskiego". Według niej, "ostatnie tendencyjne informacje medialne osiągnęły swój cel, a ona sama w swoich działaniach, "naruszyła interesy wielu osób, które teraz starają się ją zdyskredytować".
O projekcie uwłaszczenia działkowców napisała w połowie kwietnia "Rzeczpospolita". Staroń zapowiadała w rozmowie z dziennikiem, że projekt najpóźniej w maju trafi do Sejmu. Zgodnie z założeniami projektu, działkowcy mogliby na swoich działkach wybudować domy jednorodzinne pod warunkiem, że taka zabudowa byłaby wpisana do miejscowych planów zagospodarowania lub że gmina wydałaby warunki zabudowy.Dolniak podkreślił, że zawieszenie w prawach członka klubu PO "to jeden z najostrzejszych środków dopuszczonych regulaminem klubu".Poseł dodał, że Staroń była obecna podczas środowego posiedzenia prezydium klubu i przedstawiła swoje argumenty. - W swojej argumentacji pani poseł nie przekonała nas do zmiany stanowiska - powiedział Dolniak.Poinformował też, że władze klubu powołały zespół złożony z członków prezydium, którego celem będzie wyjaśnienie lokalnego kontekstu sprawy Staroń, o jakim posłanka mówiła podczas posiedzenia. Jak powiedział Dolniak, chodzi o to, "by naświetlić sytuację pani poseł w wymiarze regionalnym".Staroń zadeklarowała, że czeka na efekty prac tego zespołu. - Ta kwestia musi być wyjaśniona - powiedziała.Wiceszef klubu PO dodał, że "w każdej chwili" Staroń może być odwieszona. By tak się stało - dodał - "musiałaby wystąpić okoliczności, które złagodziłyby stanowisko klubu i istotnie wpłynęłyby na jego rewizję". Dolniak nie sprecyzował jednak jakie okoliczności mogłyby spowodować "odwieszenie" posłanki.Po publikacji "Rzeczpospolitej" szef klubu PO Zbigniew Chlebowski mówił, że uwłaszczenie ogrodów działkowych "nie wchodzi w rachubę", a pomysł uwłaszczenia działkowców - jego zdaniem - nie ma szans na aprobatę klubu.
http://wiadomosci.onet.pl/1736252,11,item.html

Brak komentarzy: