2007/12/06

Hanna Gronkiewicz-Waltz ocenia rok swoich rządów

Wreszcie ruszyło!- pod takim hasłem Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) prezentowała w środę osiągnięcia pierwszego roku swoich rządów w ratuszu. Za największy sukces uznała uzdrowienie miejskich finansów i przygotowanie skoku inwestycyjnego.
Uroczyste podsumowanie roku Hanna Gronkiewicz-Waltz zorganizowała w świeżo wyremontowanej sali urzędu stanu cywilnego przy ul. Jezuickiej. Na wstępie pochwaliła się profesjonalnym budżetem na przyszły rok. - Po raz pierwszy stolica ma przejrzysty, zadaniowy plan dochodów wydatków, wpisany w długoletni program zarządzania funduszami miasta. Dostał doskonałą ocenę regionalnej izby obrachunkowej - mówiła.
Kolejny sukces to przygotowanie wielkich inwestycji. Wprawdzie są w fazie przygotowań, ale coraz bardziej zaawansowanych. Dzięki ogłoszonym przez nią przetargom już w przyszłym roku ma rozpocząć się budowa dwóch nowych mostów: Północnego i Krasińskiego. Wprawdzie budowa drugiej linii metra ma zakończyć się najwcześniej pod koniec 2011 r., ale ratusz już wybrał konsorcjum, które ją zaprojektuje. A to zdaniem prezydent Warszawy gwarantuje, że ta warta 3 mld zł budowa wreszcie się rozpocznie.
- W tym roku kupiliśmy 45 nowych tramwajów i 250 nowych autobusów - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz. I wymieniła kolejny sukces: nową politykę czynszową. - Moi poprzednicy nie odważyli się na to, a ja podniosę czynsze [od 2 nawet do 6,6 zł za m.kw.] w mieszkaniach komunalnych, bo należą do najniższych w kraju. Będzie tak jak wszędzie na świecie: niskie opłaty za mieszkanie będą przysługiwały tylko najuboższym - zapowiedziała.
Jej zdaniem prawdziwym hitem w oświacie było utworzenie 38 nowych oddziałów w szkołach zawodowych i tysiąca nowych miejsc w przedszkolach.Osiągnięcie w dziedzinie planowania to w jej opinii powołanie Rady Architektury i Rozwoju Warszawy. - Ruszyły prace nad planem dla ścisłego centrum [otoczenie Pałacu Kultury]. Wstępnie ustaliliśmy, że od strony Emilii Plater mają być wyższe budynki, a od strony Marszałkowskiej niższe - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Nie wspomniała, że częścią tego planu ma być eliptyczne piesze korso wokół Pałacu Kultury, a stworzona przez nią rada jest przeciwna takiemu rozwiązaniu.
- Ale obiecywała pani przyspieszenie prac nad planami, a dziś ma je tylko 17 proc. Warszawy - dopytywali się dziennikarze. - Brakuje mi ludzi. W jednej z dzielnic ogłoszono nabór. Po trzech miesiącach wybrano dwie osoby, ale okazało się, że znalazły lepiej płatne zajęcie w prywatnej firmie. Poproszę Donalda Tuska, aby zmienił ustawę kominową ograniczającą płace w samorządzie - odparła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
- A co z ciągnącym się od miesięcy remontem Krakowskiego Przedmieścia i obiecywanym końcem pierwszej linii metra? - pytali dziennikarze.
- Pierwsza linia metra będzie gotowa w czerwcu. Są opóźnienia, ale winni są nasi poprzednicy. Przedłużający się remont Krakowskiego Przedmieścia to również wina poprzedników: nie przygotowali dokumentacji, my to musieliśmy robić i prace idą dziś pełną parą - mówił wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
Autor: Jan Fusiecki

Brak komentarzy: