Potwierdziły się czwartkowe doniesienia portalu tvnwarszawa.pl o odejściu radnej miasta Katarzyny Munio z Platformy Obywatelskiej. W piątek radna poinformowała, że odchodzi z tej partii. - Pewnie wiele osób uzna mnie za wariatkę, w końcu występuję z ugrupowania, które ma bardzo duże poparcie społeczne - powiedziała radna Munio na konferencji prasowej.
Katarzyna Munio od co najmniej roku otwarcie krytykowała swoja partię, szczególnie jeśli chodzi o działania związane z rozwojem sportu w mieście. Ostatnio radną wzburzyła postawa Platformy wobec burmistrza Ursynowa, który poprzez zaniedbania przy budowie hali sportowej naraził miasto na straty finansowe.
- Władze miasta przymykają oczy na marnotrawstwo, jakim była utrata możliwości dochodzenia przez dzielnicę Ursynów blisko stu milionów kary od wykonawcy hali - mówiła Munio. – Wstydzę się za to, że jestem radną tego ugrupowania – dodała.
- Kontrola biura audytu i kontroli pokazuje, że sprawa z odszkodowaniem była źle prowadzona przez poprzednie władze dzielnicy Ursynów, a te były opanowane przez ludzi Pawła Piskorskiego. Sprawa jeszcze się toczy, jeżeli miasto przegra kasacje wyroku, wtedy będą wyciągnięte konsekwencje polityczne - ripostuje Tomasz Andryszczyk, rzecznik warszawskiego ratusza.
Posady za przynależność partyjną?
Radna zwróciła również uwagę na to, że zbyt wielu radnych rządzącej koalicji piastuje ważne stanowiska w spółkach wojewody czy marszałka Mazowsza. – Nie wierzę w to, że dostaliby takie posady, gdyby nie byli radnymi – mówiła radna.
- Rozumiem, że pani Munio musi mieć powód żeby pokazać w złym świetle swoich byłych kolegów partyjnych. Przez ponad dwa lata taka sytuacja jej nie przeszkadzała? - pyta retorycznie Tomasz Andryszczyk.
Odchodzi do Piskorskiego
Podczas spotkania z dziennikarzami Munio powiedziała, że zasili szeregi Stronnictwa Demokratycznego. - Nowym szefem Stronnictwa jest Paweł Piskorski. Jego dokonania z czasów gdy był prezydentem Warszawy upewniają mnie, że znajdę w SD ludzi zdecydowanych dbać o interesy Warszawy - uważa radna Munio.
– Zgadzam się z panią Munio, że to szef wyznacza standardy i gratuluję jej, że będzie je budować z Pawłem Piskorskim i z Włodzimierzem Całką (były burmistrz Bemowa - red.). Środowisko Pawła Piskorskiego kojarzy się warszawiakom z różnymi rzeczami ale raczej nie z wysokimi standardami w polityce - mówi Andryszczyk.
Odejście Munio nie zachwieje rządzącą w mieście koalicją PO i Lewicy. Klub Platformy będzie miał w Radzie Warszawy 27 radnych. Razem z 10 członkami Lewicy, koalicja ma znaczącą przewagę nad opozycją.Ewelina Cyranowska
tvnwarszawa
Ewelina Cyranowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz