TVN24
Dwaj byli reprezentanci Polski w piłce nożnej w rękach policji. Jak dowiedziała się TVN24, Radosław Majdan i Piotr Świerczewski zostali zatrzymani pod Koszalinem pod zarzutem znieważenia i napaści na funkcjonariuszy.
Do incydentu doszło o 1 w nocy w Mielnie. Mieszkańcy jednego z pensjonatów skarżyli się na zakłócanie ciszy w nocy i wezwali policję. - Policjanci po przyjeździe zostali zaatakowani przez Piotra Ś. który ich uderzył. Wywiązała się szarpanina. Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Są to Radosław M., Jarosław H. i Piotr Ś. - powiedział w TVN24 Maciej Karczyński z zachodniopomorskiej policji. Okazało się, że Radosław M. to były bramkarz reprezentacji Polski w piłce nożnej a Piotr Ś. - doświadczony obrońca.
Obaj piłkarze i ich nocny towarzysz znajdują się obecnie w izbie zatrzymań w Koszalinie. Nie wiadomo, kiedy sportowcy wyjdą na wolność. Póki co trwają czynności dochodzeniowe i zbieranie materiałów - poinformował Karczyński. Majdan miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Świerczewski odmówił poddania się badaniu alkomatem.Piłkarze reprezentacjiBramkarz Radosław Majdan jest wychowankiem i wieloletnim zawodnikiem Pogoni Szczecin. Był także reprezentantem Polski m.in. na Mistrzostwach Świata w 2002 roku w Korei. Obecnie reprezentuje barwy Polonii Warszawa. Poza karierą sportową Majdan zajmuje się także polityką. W wyborach samorządowych w 2006 wybrany został radnym Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego z list Platformy Obywatelskiej.Piotr Świerczewski, defensywny pomocnik, wychowanek Sandecji Nowy Sącz, występował m.in. w Olympique Marsylia (2001-2003), Birmingham City FC (2003), Lechu Poznań (2003-2004 i 2005-2006) i Cracovii (2004-2005). Od 21 lutego 2008 jest zawodnikiem Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. On także występował w reprezentacji Polski na MŚ w Korei.Obaj zawodnicy mieli już pewne problemy z prawem. Świerczewski za znieważenie dziennikarza tygodnika "Piłka Nożna" po meczu towarzyskim Polska - Irlandia w Bydgoszczy w 2004 roku został przez PZPN zdyskwalifikowany na 6 miesięcy w zawieszeniu na rok oraz ukarany grzywną 28 tysięcy złotych.Natomiast Radosław Majdan stawał przed sądem oskarżony o pobicie dziennikarza "Faktu". W pierwszej instancji został skazany, jednak po apelacji uniewinniono go.
http://www.tvn24.pl/-1,1558844,0,1,majdan-i-swierczewski-zatrzymani-przez-policje,wiadomosc.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz