2007/07/13

Rokita skazany za pomówienie

Na karę 5 tys. zł grzywny stołeczny sąd rejonowy skazał Jana Rokitę (PO), uznając go za winnego zniesławienia byłego prezesa PZU Życie Grzegorza Wieczerzaka poprzez nazwanie go "bardzo znanym przestępcą".
W maju 2004, w sejmowej debacie nad expose premiera Marka Belki, szef Samoobrony Andrzej Lepper zarzucił Rokicie, że robił "poważne interesy" z Wieczerzakiem, oskarżonym o działanie na szkodę PZU Życie byłym szefem tej spółki. Odpierając zarzut, Rokita mówił o "haniebnym i bezpodstawnym oskarżeniu", które zostało skierowane pod jego adresem "przez znanego sejmowego potwarcę Andrzeja Leppera", o "kryminalne związki z pewnym bardzo znanym przestępcą w Polsce". Wieczerzak wytoczył za to Rokicie prywatny proces karny o zniesławienie, mające na celu poniżenie go w opinii publicznej - za co grozi do 2 lat więzienia.
Sąd uznał, że Rokita, który ma wykształcenie prawne, wie, kogo można nazwać przestępcą. Fakt postawienia zarzutu nie rodzi domniemania, że ktoś jest przestępcą - powiedział w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Tomasz Całkiewicz. Przyznał, że wniosek oskarżenia o taką właśnie karę był wyważony, dlatego sąd się do niego przychylił, biorąc zarazem pod uwagę zdenerwowania Rokity atakiem Leppera. Wieczerzak podkreśla, że nie jest osobą karaną. Jego sprawę karną za działanie na szkodę PZU Życie stołeczny sąd zwrócił w 2004 r. prokuraturze. PAP (js)

Brak komentarzy: