Przetasowania w sejmiku Mazowsza - wczoraj z klubu PSL odeszło trzech radnych LPR. - Wreszcie mamy większość. Może teraz poskromimy Struzika - cieszą się działacze Platformy.
Choć Mazowszem rządzi koalicja PO-PSL, w województwie niepodzielną władzę dzierży marszałek Adam Struzik (PSL). Po ostatnich wyborach samorządowych PSL miało 12 radnych, Platforma - aż 17. Jednak niespodziewanie pod koniec 2007 r. Struzikowi udało się pozyskać do swojego klubu trzech radnych LPR - Ryszarda Chojnackiego, Cypriana Gutkowskiego i Pawła Sulowskiego. - Struzik to cwany gracz polityczny. Załatwił nas, gdy straciliśmy jednego radnego. Przygarnął do siebie działaczy Ligi i nagle PSL miał tylu samo radnych w sejmiku, co my. To był dla nas cios. Struzik obsadzał kluczowe stanowiska tylko swoimi ludźmi - żali się jeden z radnych PO.
Wczoraj skończyła się dobra passa PSL. Klub Struzika opuściło trzech radnych LPR. Platforma znów ma większość (PO - 16 radnych, PSL - 13). Działacze PO nie kryją zadowolenia. - Wreszcie jesteśmy silniejsi. Struzik trzęsie urzędem i mało się z nami liczy. Może teraz uda nam się zdobyć trochę więcej władzy w urzędzie marszałkowskim - cieszył się jeden z działaczy Platformy.
Radni Ligi przeszli do klubu Struzika, licząc na to, że będą mieli wpływ na politykę województwa. Zastępcą marszałka został Waldemar Roszkiewicz, były dentysta Romana Giertycha. Otoczenie Struzika co pewien czas wypuszczało plotkę, że PSL rezygnuje ze współpracy z Platformą i przy wsparciu LPR zaczyna koalicyjne rozmowy z PiS. Jak się dowiedzieliśmy, marszałek Struzik nie chciał się jednak dzielić władzą z działaczami LPR. - Na początku współpraca przebiegała dobrze. Szybko jednak zaczęliśmy być pomijani - żali się Ryszard Chojnacki (LPR), od wczoraj radny niezależny.
W końcu radni Ligi nie wytrzymali. Wczoraj odeszli z klubu PSL. - Nie jestem niańką i nie czuję, żebym ich skrzywdził. Traktowałem ich po partnersku i byłem otwarty na współpracę. Nie skorzystali, to ich problem - twierdzi Adam Struzik.
Byli radni LPR w przyszłości planują stworzyć nowy klub w sejmiku.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
Autor: Dominika Olszewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz