Część działaczy lubuskiej PO chce pilnego nadzwyczajnego zjazdu partii, by odwołać swoją liderkę Bożennę Bukiewicz. Dziś zwołali oni konferencję prasową.
Na konferencję przyszli m.in. posłowie PO Bogdan Bojko z Nowej Soli i Marek Cebula z Krosna Odrz., a także wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski, Marek Cieślak z Żar, Marek Górski z Krosna Odrz., Robert Surowiec z Gorzowa i Aleksander Kozłowski z Słubic. Powodem ich rokoszu jest niestabilna sytuacja w PO, wywołana awanturą o odwołanie marszałka lubuskiego. Ich zdaniem, powodem tej awantury jest personalny konflikt między Bukiewicz a marszałkiem.W odpowiedzi na tę inicjatywę, konferencję prasową zwołała także Bukiewicz, której towarzyszyli przewodniczący sejmiku Krzysztof Seweryn Szymański oraz radni sejmiku z PO Roman Dziduch i Elżbieta Polak. - Dziwnym trafem część działaczy staje teraz po stronie marszałka, który rozbija Platformę - mówiła Bukiewicz. - Tymczasem ja jestem zobowiązana do realizowania uchwały rady regionu PO, a ta uchwała mówi o odwołaniu zarządu województwa. To jednak zagraża niektórym osobom, więc odbieram to jako walkę o stołki.
Polak dodała, że zachowanie marszałka zmierza do rozbicia Platformy. - Ale my na to nie pozwolimy - zapewniła. W poniedziałek do Zielonej Góry ma przyjechać sekretarz generalny partii i wicepremier Grzegorz Schetyna. Weźmie udział w posiedzeniu rady regionu partii i ma się zaangażować w rozwiązanie konfliktu.
Gazeta Lubuska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz