Starosta krakowski Józef Krzyworzeka z PO zarabiał w firmie Creation, zamieszanej w wyprowadzenie za granicę milionów złotych. To kolejny - po szefie krakowskiej PO Pawle Sularzu - małopolski polityk tej partii, który brał pieniądze od spółki, która jest pod lupą prokuratury - pisze "Gazeta Wyborcza".
O tym, że szef krakowskiej Platformy zarabiał w firmie Creation ujawniła kilka dni temu "Rzeczpospolita". W PO zawrzało. Szef małopolskich władz partii Andrzej Czerwiński zaplanował nadzwyczajne posiedzenie zarządu regionalnego. Sam Sularz nabrał wody w usta i unika dziennikarzy.
Zarabiał, ale nie wiedział u kogo
Tymczasem, jak się okazało Platforma ma nie tylko problem z Sularzem. Dla tej samej spółki – jak ustaliła „GW” - pracował także Józef Krzyworzeka, były poseł PO, obecnie starosta krakowski z tej samej partii, a wcześniej wójt podkrakowskiego Zabierzowa.
- Współpraca trwała rok, w 2006 roku. Na podstawie umów zleceń przygotowywałem ekspertyzy dla tej firmy, gdyż zajmowała się obrotem nieruchomościami i ich obsługą prawną - mówi „GW” Krzyworzeka.
I zarzeka się, że nie wiedział nic o nielegalnej działalności spółki. - Że coś się dzieje wokół niej, dowiedziałem się, gdy w marcu wezwano mnie na przesłuchanie do Urzędu Kontroli Skarbowej, na tę samą porę, co Sularza - twierdzi były poseł PO.
Najpierw przeszukanie, potem przesłuchanie
Według informacji „GW” Sularz i Krzyworzeka zostaną przesłuchani przez prokuraturę na początku nadchodzącego tygodnia. Zdaniem śledczych zatrudnienie działaczy PO w Creation mogło być fikcyjne. W czwartek policja zabezpieczyła oświadczenia majątkowe Krzyworzeki, a w piątek przeszukano mieszkania obu polityków.
Firma Creation - jak ustaliła "Rzeczpospolita" - jest zarejestrowana w krakowskim gabinecie ginekologicznym i powiązaną z Kraków Business Park z Zabierzowa.
Prezes spółki, Mieczysław K., i jej właściciel Derek L. od kilku miesięcy przebywają w areszcie. Krakowska prokuratura podejrzewa, że pomagali byłemu prezesowi KBP Adamowi Ś. (był aresztowany, niedawno wyszedł na wolność za kaucją) w wyprowadzeniu z KBP kilkudziesięciu milionów euro.
mac/ola
TVN24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz